środa, 12 czerwca 2013

6. Puszenie się włosów. Jak je ograniczyć? Porady dla kręconowłosych :)

Problem puszenia się włosów dotyczy wielu osób, głównie tych o kręconych lub bardzo zniszczonych czuprynach. Czy jest on możliwy do całkowitego zlikwidowania? Niestety wydaje mi się, że nie ponieważ na puszenie się naszych włosów oddziałuje zbyt wiele czynników na które nie zawsze mamy wpływ (np. wiatr, mgła, deszcz). Można jednak próbować ograniczyć puszenie się włosów, które czasem fundujemy sobie na własne życzenie. O czym warto wiedzieć i co robię ja?

1. OLEJOWANIE WŁOSÓW. Należy pamiętać o dobraniu odpowiedniego oleju do struktury włosa. Kręconowłose mają najczęściej włosy wysokoporowate a więc nieodpowiedni będzie dla nas popularny olej kokosowy czy masło shea, które na głowie powodują niechciany puch. Oleje, które warto wypróbować to: lniany, sezamowy, słonecznikowy, arganowy, olej z pestek winogron, z wiesiołka, ze słodkich migdałów oraz oleje z orzechów (laskowych, włoskich, arachidowych, macadamia).

2. PIELĘGNACJA. W pielęgnacji najważniejsza jest równowaga poniędzy emolientami, humektantami i proteinami. Włosom nie wystarczy olejowanie, należy je dodatkowo nawilżać sostująć humektanty np. miód, glicerynę, sok z aloesu, żel lniany czy kwas hialuronowy. Przedawkowanie humetantów może doprowadzić do puszenia, dlatego ważne, aby używać je wraz z wcześniej wymienionymi emolientami (olejami). Puszenie się włosów może być również oznaką przeproteinowania włosów. Należy je wtedy umyć oczyszczającym szamponem i ograniczyć proteiny w kosmetykach do włosów. Nie ma złotego środka. Każde włosy są inne, same metodą prób i błędów musimy szukać co służy naszym włosom i jakie proporcje emolientów, humektantów i protein używać!

3. ROZCZESYWANIE WŁOSÓW. Zwykle włosy rozczesuję palcami gdy nakładam na nie odżywkę do spłukiwania. Jeśli trzeba używam grzebienia z NAPRAWDĘ szeroko rozstawionymi zębami. W ekstremalnych przypadkach do gry wchodzi tangle teezer. Nigdy, przenigdy, nie czeszę suchych włosów!

4. Włosy spłukuję chłodną wodą, ma to na cel domknięcie łusek.


5. NAKŁADANIE ODŻYWEK I STYLIZACJA. Kręconowłosym zaleca się aby nałożyć odżywkę b/s na ociekające wodą włosy po ostatnim płukaniu i lekko ugniatać włosy od dołu w stronę głowy otwartą dłonią a dopiero póżniej je odsączyć. Ja aktualnie robię trochę inaczej-odsączam włosy od razu po ostatnim płukaniu ale nie używam do tego celu zwykłego ręcznika, który potęguje puszenie lecz bawełnianej koszulki. Można użyć również mikrofibry. Nie trę włosów, jedynie delikatnie je ugniatam. Na lekko odsączone włosy nakładam mieszankę odżywki b/s i żelu do włosów i skręcam w sposób pokazany w drugimpoście.

6. SUSZENIE. Jeśli muszę podsuszyć włosy suszarką używam takiej z dyfuzorem oraz chłodnego powietrza. Przestaję suszyć kiedy włosy są w 80% suche i pozwalam im doschnąć naturalnie. Suszenie do 100% wyschnięcia włosów również może powodować ich puszenie.

7. Staram się nie dotykać włosów! Szczególnie dopóki całkowicie nie wyschną jest to surowo wzbronione ;)


8. Należy również pamiętać o podcinaniu zniszczonych i rozdwojonych końcówek, które najbardziej lubią się puszyć oraz o tym aby dodatkowo nie wysuszać włosów (omijać alkohol w składzie kosmetyków do włosów, unikać prostownic i lokówek, nie psikać włosów perfumami).

Jak już wspomniałam, te wszystkie porady nie sprawiają, że moje włosy zupełnie przestały się puszyć, ale widzę zdecydowaną poprawę! Stan moich włosów na dzień dzisiejszy: